Poradnik zakupowy

Jak mądrze kupować?

sty 23 2020

Większość z nas konsumentów tak naprawdę nie potrafi jasno sprecyzować swoich potrzeb. Jest to sytuacja niezwykle korzystna dla marketingowców. Wykorzystują oni wiele chwytów (nie zawsze są one do końca uczciwe), aby tylko pomóc nam w podjęciu decyzji odnośnie tego, czego potrzebujemy. Efektem ich działania bardzo często jest to, że kupujemy produkty, których tak naprawdę wcale nie potrzebujemy. Każda wizyta w sklepie przebiega w bardzo podobny sposób. Już od wejścia zasypuje nas szereg bodźców, które służą tylko jednemu celowi: nakłonieniu nas do podjęcia decyzji zakupowej.

Poznajmy kilka sztuczek, którymi specjaliści od marketingu i sprzedawcy posługują się najczęściej. Ich znajomość nie tylko pozwoli nam na świadome podejmowanie decyzji zakupowych, ale także da nam satysfakcję, że tym razem udało nam się ich przechytrzyć. Pamiętajmy, że tych trików jest całe mnóstwo. Nie da się w jednym krótkim artykule opisać wszystkich, wybraliśmy więc tylko te, które stosowane są najczęściej.

1. Drogie artykuły, na które nie ma nabywców

W wielu tak zwanych dobrych restauracjach ma w menu co najmniej jeden produkt, którego cena jest bardzo wysoka, na przykład wino. Najczęściej ten drogi produkt dostępny jest w różnych wariantach. Zabieg ten jest stosowany po to, aby nas skłonić do wybrania produktu najdroższego. Do tego stosując tę sztuczkę wzbudzane jest w nas przekonanie, że pozostałe produkty są tańsze, że ich cena jest dla nas naprawdę atrakcyjna.

gazetki promocyjne

2. Cenowe pułapki

Decoy pircing to praktyka, z którą często możemy spotkać się na przykład w kinie. Kupując w nim popcorn mamy do wyboru mały w cenie 6 zł oraz duży, który kosztuje 11 zł. Większość z nas kupuje ten tańszy. Który jednak wybierzemy, gdy w ofercie pojawi się średni, który będzie kosztował 10 zł? Okazuje się, że większość wybierze dużą porcję. Sami siebie przekonujemy, że zakup dużej porcji opłaca się nam bardziej, a różnica wynosząca 1 zł jest niewielka. Opisany przez nas tak bardzo szczegółowo przykład to właśnie popularna pułapka cenowa. Sprzedawca daje nam możliwość wybrania jednego z trzech produktów. Dwa z nich są najdroższe, w efekcie zwiększa on sprzedaż tych produktów, na których zarabia najwięcej. W przytoczonym przez nas przykładzie, sprzedawca popcornu niewiele inwestuje, jego wytworzenie nie jest kosztowne. Koszty, które ponosi na wytworzenie większego opakowania są bardzo małe. Decoy pircing jest pułapką bardzo często stosowaną także w kawiarniach. Średnia kawa jest niewiele tańsza niż duża. Wybieramy więc tę drugą.

Udostępnij